Czy czujesz, że życie przelatuje Ci przez palce? Gonitwa obowiązków, lista zadań bez końca. Czy tak ma wyglądać Twoja opowieść? Może to pora, aby w tym zgiełku odetchnąć i usłyszeć szept swojego serca? Czy masz w ogóle taki czas na siebie? Czy to, co robisz każdego dnia, naprawdę karmi Twoją duszę? Czy czujesz, że zmierzasz w kierunku życia, o którym marzyłaś?
Wiesz, mam na myśli to prawdziwe życie, które pulsuje w rytmie Twoich pasji – to, w którym pielęgnujesz to, co dla Ciebie tak kruche i cenne, i gdzie z każdym dniem stajesz się bardziej sobą. Tą wersją siebie, która inspiruje i zachwyca
A może i Ciebie dopadł wir „muszę”, „powinnam”, „należy”? Te okowy, które każą Ci odkładać na „potem” to, co w głębi duszy wiesz, że ma największą wartość. To ten głos, który szepcze „jeszcze nie teraz”, podczas gdy Twoje marzenia cichną, nikną gdzieś w gąszczu codzienności.
Ile razy mówiłaś sobie, że „jak tylko…” – „jak tylko skończę ten projekt”, „jak tylko dzieci podrosną”, „jak tylko sprawy same się ułożą”, to wtedy wreszcie zaczniesz działać na rzecz siebie, na rzecz Twojego wewnętrznego płomienia? Tylko wiesz co? Ten „jak tylko…” to często zapowiedź „nigdy”. Bo za jednym „jak tylko…” czeka na nas kolejne. I tak bez końca…
Czy jesteś gotowa, aby to zmienić?
Twój Czas dla Siebie. Twoja Przestrzeń. Twoja Moc.
Czy nie nadszedł moment, byś przestała odkładać na później swoje najskrytsze pragnienia? Twoje życie to nie wyścig – to piękna podróż, którą możesz przeżyć prawdziwie. Czy to zrobisz, zależy tylko od Ciebie. Zastanów się, czy w wirze codziennych obowiązków dajesz sobie przestrzeń na to, co napawa Cię radością i energią? Czy pozwalasz sobie na swoje pasje, na chwile wytchnienia? Czy dajesz sobie prawo do marzeń?
Bo to, co odkładamy na później, to nie tylko zadania i marzenia – to przede wszystkim… siebie samą!
Gdy kochamy kogoś, chcemy dla tej osoby wszystkiego, co najlepsze. Poświęcamy jej czas, uwagę, słuchamy z otwartym sercem jej pragnień. A jak Ty traktujesz siebie? Czy sobie też poświęcasz tyle uwagi? Czy dla siebie też jesteś tak wyrozumiała?
Możesz na to spojrzeć w ten sposób – dbając o siebie, dbasz również o innych. Kiedy Twój umysł jest spokojny, a ciało pełne energii, emanujesz tym na zewnątrz. Jesteś bardziej kreatywna, łatwiej pokonujesz wyzwania i masz siłę, aby wspierać tych, których kochasz. Troska o siebie to nie egoizm, to fundament. Bo kiedy Twój wewnętrzny kubek jest pełny, masz z czego dawać innym. Rozwój to inwestycja w siebie, która każdego dnia daje niesamowite rezultaty. Jaką inwestycję chcesz teraz w siebie poczynić?
Tu i teraz
Na co tak naprawdę jeszcze czekasz? A może po prostu siądź i zrób listę rzeczy, które kochasz robić, tych które dodają Ci energii. A potem… otwórz swój kalendarz i zaplanuj w nim czas tylko dla siebie. Bez czekania na „potem”, bez odkładnia na „jutro”. Bo TWOJE ŻYCIE to nie coś, co wydarzy się w przyszłości – to coś, co dzieje się TU i TERAZ.
Zacznij od małych przyjemności, które niczym puzzle tworzą piękną całość. Od delikatnych gestów, które sprawią, że poczujesz się ważna. Jakie jest Twój pierwszy puzzle, który dzisiaj ułożysz?
Jeśli potrzebujesz wsparcia, inspiracji i grona kobiet, które również dążą do życia w zgodzie ze sobą, zapraszam Cię do mojej grupy na Facebooku „Czas na życie”. Razem możemy celebrować każdy, nawet najmniejszy sukces na drodze Twojego rozwoju. Razem możemy wzrastać.
Niech „potem” zamieni się w „teraz”. Zacznij żyć swoim życiem, tak, jak na to zasługujesz.
.
