Czy kiedykolwiek zastanawiałaś się, czy jesteś zbyt miła, zbyt oddana, a może nawet zbyt poświęcająca się? Być może ktoś już zwrócił Ci na to uwagę. Jeśli tak, to ten tekst jest właśnie dla Ciebie.
Czasami możesz odczuwać, że to nie Ty kierujesz własnym życiem, ale ktoś inny pociąga za sznurki Twoich decyzji. Jeżeli tak się czujesz, prawdopodobnie masz trudności ze stawianiem granic i odmawianiem. To może prowadzić do sytuacji, w których zgadzasz się na rzeczy, które są dla Ciebie nieodpowiednie, marnując cenny czas i zasoby na rzecz innych.
Jak poznać, że jesteś zbyt miła?
- Trudności w odmawianiu: Jeśli często zgadzasz się na prośby innych, nawet gdy czujesz, że nie masz na to czasu lub ochoty, to może być znak, że jesteś zbyt miła. Zastanów się, ile razy pośw.
- Ciągłe poczucie winy: Kiedy odmawiasz komuś pomocy, czy czujesz się winna? Jeśli tak, to może oznaczać, że Twoja potrzeba akceptacji sprawia, że czujesz się zobowiązana do spełniania oczek.iwań innych.
- Tolerowanie nieakceptowalnych zachowań: Czy zdarza Ci się tolerować zachowania, które w głębi duszy uważasz za niewłaściwe, tylko dlatego, że nie chcesz sprawić nikomu przykrości? Może to prowadzić do frustracji i poczucia bycia wykorzystywaną.
- Brak czasu dla siebie: Jeśli rezygnujesz z chwil dla siebie, aby zaspokoić potrzeby innych, to znak, że Twoja uprzejmość może być przesadna. Pamiętaj, że Twoje potrzeby są równie ważne.
Zadaj sobie pytanie, jaką jakość życia masz, gdy pozwalaś na takie sytuacje? Jak się z tym czujesz? Jakie myśli wtedy pojawiają się w Twojej głowie?
W naszym społeczeństwie często promuje się postawę bycia zawsze miłym i usłużnym. Może to wynikać z wychowania, gdzie bycie grzeczną dziewczynką przynosiło akceptację i pochwały. Jednak teraz, jako dorosła osoba, musisz zadać sobie pytanie: czy nadal chcesz być nagradzana jedynie za bycie nadmiernie miłą i zawsze zgadzającą się na prośby innych?
Niestety, Twoja nadmierna uprzejmość może być odbierana przez innych jako słabość. Często osoby, które są zbyt miłe, stają się celem manipulacji. Inni mogą wykorzystywać Twoją dobroć, aby osiągnąć własne cele
Dlaczego jestem zbyt miła
To pytanie, które wiele z nas zadaje sobie, próbując zrozumieć motywacje stojące za naszym zachowaniem. Głęboko zakorzenione pragnienie akceptacji jest jednym z najmocniejszych czynników kształtujących nasze działania. Często, w dążeniu do uzyskania uwagi i aprobaty, zgadzamy się na przekraczanie naszych własnych granic.
To zachowanie ma swoje korzenie w dawnych społecznych uwarunkowaniach. Kiedyś wykluczenie z grupy mogło oznaczać zagrożenie dla przetrwania. Choć te czasy minęły, pragnienie bycia akceptowanym pozostaje silne. Może to prowadzić do sytuacji, w których zbytnio staramy się przypodobać innym, często kosztem własnego dobra i wartości
W dzisiejszych czasach, choć nie stoimy już przed tak drastycznymi konsekwencjami wykluczenia, to jednak pragnienie bycia akceptowanym pozostaje silne. Może to prowadzić do sytuacji, w których zbytnio staramy się przypodobać innym, często kosztem własnego dobra i wartości.
Zadaj sobie pytanie: czy warto być zawsze miłą, jeśli oznacza to rezygnację z własnych potrzeb? Czy akceptacja, którą uzyskujemy w ten sposób, jest prawdziwa i wartościowa? Czy nie jest czas, aby zacząć stawiać siebie na pierwszym miejscu?
Co zrobić, jeśli jesteś zbyt miła
Jeśli zauważasz u siebie tendencję do bycia zbyt miłą, co może prowadzić do ignorowania własnych potrzeb i granic, istnieje kilka kroków, które możesz podjąć, aby zmienić ten wzorzec zachowań. Oto kilka sugestii
Pracuj nad poczuciem własnej wartości
Zrozumienie, że zasługujesz na szacunek i miłość, niezależnie od spełniania oczekiwań innych, to kluczowy krok do asertywności.
Ćwicz asertywne zachowania
Asertywność to umiejętność wyrażania swoich myśli, uczuć i potrzeb w sposób bezpośredni, ale szanujący innych. Używaj „ja” w komunikacji: Zamiast mówić „Ty zawsze…” spróbuj formułować swoje myśli w sposób, który wyraża Twoje uczucia. Na przykład: „Czuję się zaniepokojona, gdy nie informujesz mnie o zmianach w planach.” Takie podejście pomoże Ci wyrazić swoje potrzeby bez oskarżania innych.
Obserwuj własne ciało
Twoje ciało może dawać ci sygnały, kiedy coś jest nie tak. Jeśli czujesz napięcie, dyskomfort lub inne negatywne odczucia fizyczne w pewnych sytuacjach, może to być znak, że przekraczane są twoje granice. Pamiętaj, ciało nie kłamie.
Ustal własne granice
Zanim zaczniesz wyznaczać granice innym, musisz dokładnie wiedzieć, gdzie one leżą. Spędź trochę czasu na refleksji, aby zrozumieć, co jest dla ciebie akceptowalne, a co nie. Sporządź listę sytuacji, w których czujesz, że Twoje granice są naruszane. To pomoże Ci zrozumieć, gdzie musisz być bardziej asertywna.
Zacznij odmawiać w małych rzeczach
Odmawianie może być trudne, zwłaszcza jeśli nie jesteś do tego przyzwyczajona. Zacznij od małych rzeczy, Zacznij odmawiać w małych sprawach. Gdy ktoś poprosi Cię o przysługę, która nie jest dla Ciebie wygodna, spróbuj powiedzieć „Nie, dziękuję” lub „Nie mogę w tym momencie”. Z czasem stanie się to łatwiejsze. Przed lustrem możesz ćwiczyć, jak wyrażać swoje myśli i uczucia. To pomoże Ci poczuć się pewniej, gdy przyjdzie czas na rzeczywistą rozmowę.
Zachowuj pewną postawę ciała
Twoje ciało mówi więcej niż słowa. Utrzymuj kontakt wzrokowy, prostą postawę i otwarte ramiona. To nie tylko sprawi, że będziesz wyglądać na bardziej asertywną, ale również pomoże Ci poczuć się pewniej.
Szukaj wsparcia
Jeśli czujesz, że potrzebujesz dodatkowego wsparcia w budowaniu swojego poczucia wartości i asertywnych zachowań, rozważ skorzystanie z pomocy profesjonalisty, takiego jak psycholog lub coach. Możesz również szukać wsparcia w grupach dla osób pracujących nad asertywnością.
Pamiętaj, że bycie miłym nie oznacza automatycznego zgadzania się na wszystko. Możesz być uprzejma i jednocześnie dbać o swoje potrzeby. Jeśli potrzebujesz wsparcia w budowaniu asertywności i stawianiu granic, zapraszam Cię do pracy coachingowej ze mną. Razem odkryjemy, jak możesz żyć pełnią życia, nie rezygnując z własnych wartości! ????
Na temat technik asertywnych, wspomagających przestrzeganie granic, można przeczytać w artykule: ABC asertywności, czyli jak komunikować swoje granice.
.