Czy to co chodzi Ci po głowie nadaje się na coaching? W jakich obszarach można pracować coachingowo? Jakie są przykładowe tematy sesji coachingowych? Co zyskam dzięki takim spotkaniom? Te i inne pytania zadała mi Kasia podczas wywiadu. Przeczytaj, aby dowiedzieć się więcej!
Kasia: Od jakiegoś czasu zastanawiam się, czy nie skorzystać z coachingu, ale szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, czy moje problemy nadają się do takiej pracy. Czy mogłabyś mi powiedzieć, jakie są przykładowe tematy sesji coachingowych?
Ewa Coach: Och, Kasiu, uwierz mi, że coaching to prawdziwa skrzynia skarbów możliwości! Wyobraź sobie, że twoje życie to wielobarwna mozaika – coaching może pomóc ci w każdym jej fragmencie. Czy to kariera, która cię przytłacza, relacje, które chcesz wzmocnić, finanse, które spędzają ci sen z powiek, czy może rodzina, która czasem doprowadza cię do szału – wszystko to może być tematem naszych rozmów.
Kasia: Naprawdę? A co, jeśli czuję się po prostu… zagubiona?
Ewa Coach: To świetny moment na coaching! Wiesz, często przychodzą do mnie ludzie, którzy czują się jakby utknęli w błotnistej kałuży życia. Nie wiedzą, w którą stronę iść, a każdy krok wydaje się trudny. Albo mają to nieznośne uczucie, że chcą coś zmienić, ale nie mają pojęcia, od czego zacząć. To jak stanie przed ogromnym labiryntem bez mapy – coaching pomaga tę mapę stworzyć.
Kasia: A co z takimi… mniej konkretnymi sprawami?
Ewa Coach: Och, kochana, coaching nie jest tylko o namacalnych celach! Czasem chodzi o to, żeby po prostu poczuć się lepiej we własnej skórze. Może chcesz nauczyć się, jak budować głębsze relacje z ludźmi? Albo marzysz o tym, żeby wreszcie poczuć tę iskrę życia, o której wszyscy mówią? To wszystko są świetne tematy na coaching!
Kasia: Słuchaj, a z jakimi tematami najczęściej się spotykasz w swojej pracy? Masz jakieś hity?
Ewa Coach: Och, Kasiu, gdybym miała wybrać jednego króla wszystkich tematów, to bez wahania wskazałabym na… bęben proszę… ograniczające przekonania! To takie małe, podstępne myśli, które siedzą nam w głowach i szepczą: „Nie dasz rady”, „To nie dla ciebie”. Wyobraź sobie, że to takie mentalne kajdanki, które nie pozwalają ci rozwinąć skrzydeł!
Kasia: Ojej, brzmi znajomo. Masz jakieś przykłady?
Ewa Coach: Jasne! To takie myśli jak „Nie jestem wystarczająco dobra”, „Nie zasługuję na sukces”, albo mój osobisty faworyt: „Nie wolno mi odpoczywać”. Brzmi znajomo, prawda? Te przekonania to prawdziwi sabotażyści naszego szczęścia!
Kasia: Totalnie! Ale… da się z tym coś zrobić? Czy jestem na nie skazana?
Ewa Coach: Absolutnie nie! Te przekonania to nie Twoje DNA, to raczej takie mentalne tatuaże, które ktoś ci kiedyś zrobił. I wiesz co? Możemy je usunąć! Okay, może nie od razu, to nie jest magiczna różdżka. Ale krok po kroku, sesja po sesji, możemy przeprogramować Twój wewnętrzny głos z krytyka.
Kasia: Wow, brzmi obiecująco! A co jeszcze warto przepracować podczas coachingu?
Ewa Coach: Syndrom oszusta, prokrastynacja, dylematy i związane z nimi decyzje, wypalenie zawodowe. Albo zmienić pracę, czy zostać, przeprowadzić się, czy nie, poprosić o podwyżkę/awans, czy odpuścić …
Kasia: Co jeszcze? 🙂
Ewa Coach: Och, jest jeszcze jeden skarb, który uwielbiam odkrywać z moimi klientami – wartości! Wyobraź sobie, że Twoje życie to taka wielka podróż. Wartości to twój wewnętrzny kompas, który pokazuje ci właściwy kierunek. Problem w tym, że często chodzimy z zawiązanymi oczami i nie widzimy, co ten kompas pokazuje!
Kasia: Rany, to chyba wyjaśnia, czemu czasem czuję się zagubiona…
Ewa Coach: Dokładnie! Dlatego w coachingu robimy taką małą ekspedycję w głąb ciebie. Odkrywamy, co naprawdę jest dla ciebie ważne, a co tylko wydaje ci się ważne, bo ktoś ci to wmówił. To jak zdejmowanie kolejnych warstw cebuli, tylko zamiast łez mamy olśnienia!
Kasia: : I to naprawdę pomaga?
Ewa Coach: Jeszcze jak! Wyobraź sobie, że nagle wszystkie Twoje decyzje stają się jaśniejsze, bo wiesz, co jest dla ciebie naprawdę ważne. To jak włączenie światła w ciemnym pokoju – nagle widzisz wszystko wyraźniej i możesz pewniej stawiać kroki. A najlepsze? To prowadzi do życia, które naprawdę czujesz, że jest Twoje. Pełne, bogate i autentyczne!
Kasia: Teraz to naprawdę mnie zaciekawiłaś! Chyba czas umówić się na pierwszą sesję, co?
Ewa Coach: Absolutnie! Jestem pewna, że razem stworzymy magię. Pamiętaj, w coachingu nie ma złych tematów – jest tylko ekscytująca podróż do lepszej wersji Ciebie!